
Anime Blood+ jest oparte na filmie Blood: The Last Vampire. Jak na 50 epizodów wydaje się bardzo krótkie. Każdy z odcinków ukazuje coś ważnego w sposób zaciekawiający widza. To sprawia, że wprost nie można się oderwać od anime przez ciekawość ,,co będzie w następnym odcinku?". Z biegiem czasu wyjaśniają się wszystkie sprawy, które wcześniej stały pod znakiem zapytania: przeszłość Sayi, kim jest nieznajomy wiolonczelista i co to za dziwne potwory. Nie zabraknie tu akcji i innych ciekawych wydarzeń.
Openingi zmieniają się średnio co 12-13 odcinków, z czego każdy ma ciekawie i oryginalnie zrobioną animacje. Grafice nie można nic zarzucić, postacie są staranne i trzeba przyznać że ładne. Nie ma żadnych braków w tle i wszystko narysowane jest dobrą kreską :)
Co do muzyki to bez wątpienia jest ona atutem anime. Nie jest tu mowa o samych openingach i endingach, które również nie mają nic do zarzucenia. Muzyka jest porównywalna do tej ze zwykłych filmów w telewizji. Mowa oczywiście o tych dobrych filmach :) Do każdego, ważnego momentu, a także do tych mniej ważnych, jest ona idealnie dopasowana, potęgując doznania widzów.
Powstała również manga autorstwa Katsura'y Asuka'i licząca sobie 20 chapterów. Samemu anime często dodawana jest notka ,,+18" ze względu na dużą ilość krwawych scen. Mogą one zniechęcić osoby o słabych nerwach, lecz te odporne na widok krwi na pewno porwie magia anime :) Są oczywiście osoby, którym się może nie spodobać, ale mimo że jest dość mało znane ma wielu swoich zwolenników a także było emitowane w polskiej telewizji - AXN Sci-Fi ,,Animax".
Autor: Inaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz