środa, 11 listopada 2009

Praca konkursowa #9: Junjou Romantica

Anime pokazujące że miłość nie musi być tylko damsko-męska ;)

Miłość przychodzi niewiadomo kiedy i niewiadomo z skąd. Jej siła jest wielka i sprawia że ludzie są gotowi zrobić dla siebie wszystko. Czasami łączy osoby które są jak woda i ogień, a jednak nie mogą żyć bez siebie i żadna siła nie sprawi że się rozstaną. Miłość jednak nie jest tylko radością i słodkimi chwilami, tak jest tylko w baśniach. Miłość jest trudna i bardzo często przez te trudności miłość się kończy. Dlatego trzeba być wytrwałym i nie omijać przeszkód tylko je pokonywać. Jednak gdy jest ona bez wzajemności to czego byś nie robił, nie osiągniesz szczęścia z tą osobą. Więc nie czekaj z nadzieją że kiedyś wam wyjdzie i zostaw to za sobą. W końcu on/ona nie może być "tą jedyną"

Misakiemu grozi oblanie egzaminów, jego starszy brat Takahiro załatwia mu korki u swojego przyjaciela, geniusza i sławnego pisarza: Akihiko Usamiego. Kiedy chłopak wchodzi do apartamentu nauczyciela, widzi jego i swojego brata w dość czułej pozycji. Zdaje sobie sprawe że dla Usamiego jego brat Takahiro jest kimś więcej niż przyjacielem, niestety bez wzajemności. Misakiemu się to nie podoba, uważa Usamiego za głupiego zboczeńca. Do tego odkrywa że Usami pisze książki pod pseudonimem w których daje upust swoim fantazjom. Misaki musi zdać egzaminy więc wprowadza się do Usamiego. W jednym z odcinków wyraża swoje oburzenie i poznaje uczucia Usamiego oraz zaczyna mu współczuć, tym bardziej że brat Misakiego przedstawia im swoją narzeczoną, i tu zaczyna się nasza miłosna historyjka. Misaki zaczyna zdawać sobie sprawe że Usami zaczyna coś do niego czuć, i chyba z wzajemnością. Potem jest troche buziaków, Przytulanek i innych ;) Oczywiście to jedna z par których historie będziemy śledzić w kolejnych odcinkach. Są jeszcze inne np. ta o Hirokim i Nowakim

Hiroki jest przyjacielem z dzieciństwa Usamiego, który był jego pierwszą miłością. Jest poważnym i młodym człowiekiem, a Nowaki - jego przeciwieństwem. Jest zakochany po same uszy w Hirokim (i bardzo wysoki xD). Oczywiście spotykają wiele problemów o których mówiłam we wstępie. Osobiście tę pare lubię najbardziej. I ostatnia to Miyagi i Shinobu. O nich było najkrócej, co nie oznacza że najgorzej. Tym razem przeszkodą jest ich wiek. W drugiej części junjou romantica pojawia się rodzina Usamiego o której mało (właściwie prawie nic) nie słyszeliśmy. Brat i ojciec Usamiego stwarzają pare przeszkód na drodze ich miłości ^^.

A więc fabuła; jest całkiem niezła ale wielki minus to to że nagle wszyscy okazują się homoseksualistami. I niektóre postacie są po prostu nie do zniesienia, czyli; denerwujące i nienaturalne.

Muzyka: Mnie podobały się openingi, aczkolwiek nie pobiją np., openingów z naruto.

Pierwszy opening zaczyna się zbyt energicznie i sprawie że niektórzy pewni że całość tak wygląda nie słuchają do końca, i szkoda bo później się robi z tego naprawdę fajna piosenka. Głos muzyka jest po prostu stworzony żeby śpiewać tą piosenkę, po prostu jakbt tego nie zrobił popełnił by grzech.

Drugi openig wpada od razu do ucha, dosłownie od pierwszej nuty. Tym razem głos nie był dobrany tak perfekcyjnie jak w poprzednim openingu. Refreny zaśpiewane świetnie, ale wzrotki były chyba za niskie, bo w niektórych momentach słychać było niedociągnięcia. Ale to chyba jedyny minus.

Grafika: I tu niestety jest wiele niedociągnięć. Po 1. Postacie są kanciaste, a twarze to skrzyżowanie trójkąte z kołem. Po 2. Wszystkie wyglądają identycznie, gdyby zmienić Nowaki kolor włosów na szary, to co widzimy? Usamiego, więc troche oryginalności. Po 3. Za dużo misiów! Jak oglądałam opening to myślałam że w życiu ich tyle nie widziałam. Wiem że chcieli podkreślić to że Usami miał złe dzieciństwo i w ogóle ale to była przesada.

Ogółem rzecz biorąc; w skali od 1 do 10 dałabym 6 ^^

Autor: Sandina08

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz