niedziela, 29 listopada 2009

Praca konkursowa #31: Inuyasha

Rumiko Takahashi tworząc historję współczesnej nastolatki i psiego półdemona osadzoną w mitologicznym średnowieczu, zapewne nie spodziewała się, że w ciągu 12 lat powstawania tej historii zyska ona liczne grono fanów i czytelników. w 2000 roku rozpoczęto ekranizację mangi. Powstała sześciosezonowy serial animowany oraz cztery filmy kionowe. Ekranizacę zakończono na 36 tomie w 2004 roku irozpoczęły się oczekiwania na dlasze przygody. W kwietnu dowiedziałam się, że dalsze losy Inuyashy poznamy w piątej kinówce ale nie śadzę, by była ona dobrze zrobiona. Nieco później dowiedziałam się o siódmej serji noszącej tytuł "Kanketsu-hen", czyli "Ostatni Rozdział", której premiera odbyła się 3 października. Początkowo nie miałam ochoty jej zobaczyć, ale dałam sie przekonać po obejrzeniu zwiastuna. Nowa serja obejmuje 20 tomów (od 37. do 56.). Oczywiście pracuje przy nim ta sama ekipa studia Sunrise co przy poprzednich sezonach z tą samą obsadą aktorską Ksppei Yamaguchi oraz Satsuki Yukino w rolach głównych. Piosenkę openingową "Kimi ga Inai Mirai" wykonuje zespół Do as Infinity, który wykonała piosenkę do drugiego sezonu Inuyashy "Deep forest" oraz do czwartej kinówki "Rakuen". Widomo, ze ekranizacji książki czy też mangi nie da się zrobić idealnie. Znawcy mangi bedą niewątpliwie zawiedzeni ze względu na wiele cięć i pominieć niektórych momentów. Twórcy skupiają się przedewszystkim na najważniejszych rzeczach pomijając te mniej istotne. Będziemy świadkami śmierci Kagury i Kikyou, pojawi się kolejny pomot Naraku Byakuya ze Snów. Najbardziej tajemnicze pozostaje dal nas życzenie, które ma zniszczyć magiczny klejnot Shikon no Tama. Obecnie ukazało się kilka odcinków z całej serji, która ma liczyć 26 epizodów, a te będą się ukazywać co tydzień, wiec przyjdzie nam trochę poczekać na zakończenie przygód.

Oglądając ten film powinniśmy się wszyscy świetnie bawić. Duże plusy daje za znakomitą grą aktorską i przepiękną muzykę Kaoru Wady. Jestem pewna, ze wszyscy zechcą obejrzeć ostatni rozdziała naszej ulubionej pary bochaterów.

Autor: Agathe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz