Działo się to w owych pradawnych czasach, kiedy żyli Herosi co walczyli z olbrzymami i innymi potworami. Spośród wszystkich Herosów najsłasuriwniejszym był Hoplanos,był synem królewny Fenicji dziedziczki Krenokli. Władcy nieustannie ze sobą walczyli o bogactwa i zamki. Pod nieobecność Fenicji potężny sąsiad napadł na miasto. Krenoklia upadła; Fenicja musiała opuścić miasto i szukać schronienia. Fenicję przyjął Dorkins, król Teb i tam w zamku przyszedł na świat Hoplanos. W mieście tym żył pewien troll, który pożerał wszystko co żywe. Kiedy Hoplanos był już dorosły postanowił zabić trolla, więc zaplanował podróż do kryjówki potwora przez lasy i góry. Gdy zapadła noc; przy wejściu do lasu napotkał piękną, młoda dziewczynę o imieniu Kendra. Strasznie się w sobie zakochali. Dziewczyna zaproponowała Hoplanosowi aby z nią został, lecz on musiał iść dalej aby zabić trolla, który nękał tebańczyków i pożegnał się z nią. Gdy tak dalej szedł lasem, na swojej drodze spotkał pół człowieka pół kozę, który nie pozwalał mu przejść przez jego posiadłość, ponieważ uważał, że jeśli ktoś przez nią przejdzie to on sam stanie się w całości kozą. Hoplanos tłumaczył mu, że taki rodzaj klątwy nie istnieje, ale on go nie słuchał. Zapadła noc. Hoplanos wymyślił pewien plan. W związku z tym,iż znał słabość tego rodzaju stworów - lubił on dziewczyny - postanowił jeszcze raz z nim porozmawiać. W trakcie tej rozmowy powiedział mu, że przy jeziorze kąpie się parę dziewcząt. Gdy ten, usłyszał samo słowo dziewczyny, pobiegł szybko nad jezioro, lecz nie zastał tam nikogo. Gdy wrócił na swoją posiadłość nie zastał już Hoplanosa. W tym czasie był on już przy kryjówce trolla. Nastał świt. Hoplanos odczekał cały dzień aż potwór pójdzie spać. Gdy nastała noc a troll właśnie zasnął, zakradł się on do jego miejsca wypoczynku i jednym machnięciem swego miecza wbił swój miecz w serce trolla. Gdy powrócił do domu matka powitała go bardzo serdecznie. Za zabicie trolla został okrzyknięty Herosem. Po tym wydarzeniu matka powiedziała mu, że jest synem Dontera boga odwagi i siły oraz zaproponowała synowi aby ożenił się z piękną księżniczką Bętą, której nigdy nie widział na oczy. Hoplanos odrzekł matce, że nie chce mieć żony, której nie zna, ponieważ on kocha zwyczajną dziewczynę o imieniu Kendra. Matka bardzo kochała swojego syna i pozwoliła mu ożenić się z tą dziewczyną. Byli ze sobą bardzo szczęśliwi do momentu gdy urodził się ich syn. Na imię dali mu Haker. Rodzice nie wiedzieli o tym,że smutna a zarazem zła księżniczka poprosiła boga podziemi ,aby rzucił klątwę na dziecko Kendry. Księżniczka musiała się poświęcić i stać się potworem aby klątwa ta się spełniła. Gdy synek Hoplanosa i Kendry miał już czternaście lat rodzice postanowili aby wysłać go do szkoły w której uczyli się wszyscy młodzi tebańczycy. Gdy Haker wrócił ze szkoły zmarł jego nowy przyjaciel. Działo się to za każdym razem gdy wracał do swego domu. Kto się z nim zaprzyjaźnił umierał. Aż w końcu Hoplanos postanowił coś z tym zrobić, więc poprosił o pomoc wieszczki która przepowiadała przyszłość oraz mówiła co należy zrobić w racie klątwy. Wieszczka powiedziała jemu więcej niż chciał usłyszeć. Gdy dowiedział się od niej ,że księżniczka Bęta rzuciła tę oto klątwę na jego syna zmarszczył czoło i słuchał dalej co do powiedzenia miała wieszczka. Zapadł wieczór. Hoplanos postanowił położyć się na chwilę i przemyśleć słowa wieszczki. Nazajutrz wybrał się do księżniczki aby ją zabić za wyrządzoną krzywdę. W drodze do jej zamku napotkał trzy przeszkody. Pierwszą przeszkodą była kolczasta winorośl która niespodziewanie za atakowała go, lecz on machnął swym mieczem i ściął ją, drugą przeszkodą były potwory wielkości wiewiórki które zaatakowały go swymi małymi mieczykami, Hoplanos z małymi problemami pokonał stworki,ponieważ były bardzo szybkie i zwinne,zaś trzecią przeszkodą był trójgłowy wąż,który był bardzo trudnym przeciwnikiem. Gdy Hoplanos myślał, że już go pokonał wąż ten wstał i wypowiedział ludzkim głosem następujące słowa: „Znam twój cel i radzę ci dobrze abyś zabił księżniczkę jeszcze przed zachodem słońca” po czym padł. Hoplanos nie za bardzo chciał uwierzyć słowom wypowiedzianym przez trójgłowego węża który chciał go zabić,lecz postanowił uśmiercić księżniczkę przed zachodem słońca. Hoplanos musiał się śpieszyć ponieważ za niecały kwadrans miało zajść słońce. Gdy doszedł do zamku zostały mu niecałe cztery minuty. Kiedy już wszedł do zamku ujrzał siedzącą na krześle dziwne monstrum które natychmiast odwróciło się w jego stronę. Potwór miał potargane długie włosy, twarz całą we wrzodach oraz potargane szaty. Stwór ten wypowiadał kobiecym głosem plugawe przezwiska . W tym czasie Hoplanos przypominał sobie słowa wieszczki opisujące wygląd księżniczki i gdy ponownie przyjrzał się dziwacznemu potworowi zorientował się, że to księżniczka Bęta lecz zanim zdołał to zauważyć ruszył ku niej z wyciągniętym mieczem i zadał cios w serce. Gdy wyciągnął miecz z jej serca księżniczka zaczęła wracać do swej naturalnej postaci. Parę sekund później zamieniła się w złoto czarny proch,a gdy Hoplanos otworzył okno zawiał mocny wiatr i porwał pył który pozostał z księżniczki. Gdy wrócił do domu była już noc. Żona przywitała go serdecznie zaś on podszedł do syna i przytulił mocno z nadzieją w sercu,że klątwa straciła swoją moc. W następny dzień gdy syn Hoplanosa wrócił ze szkoły żaden z jego przyjaciół nie zmarł. Hoplanosa i jego rodzinę od tego momentu znało już każde państwo-miasto w pobliżu Teb. Pewnego razu po zdjęciu klątwy zmarła matka Haker. Hoplanos był ,,załamany”. Dzień później z tej depresji zmarł na zawał. Haker przez dobre sześć lat musiał mieszkać ze swoją babcią , lecz pewnego dnia napotkał piękną dziewczynę która szyderczym wzrokiem popatrzyła się na niego lecz po chwili jej wzrok jakby ,,miły”. Haker zaprzyjaźnił się z nią i bawił na co dzień. Tak się polubili,aż dziewczyna zaproponowała mu ślub. Kiedy opowiedział o tej propozycji babci ta odpowiedziała,że to dobry pomysł i pozwoliła swemu wnukowi ożenić się z tą dziewczynką. Nazajutrz Hoplanos i dziewczynka byli już małżeństwem, po czym Teby ,,miały” nowego króla i nowych sprzymierzeńców,a mieszkańców nigdy już nie spotkało nieszczęście. Po ślubie zmarła jego babcia,lecz nikt o tym wydarzeniu nie wiedział. Haker zaś panował jeszcze przez długie lata i wraz ze swoją żoną założył ,,wielką” rodzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz